Dzisiejszy etap Giro to była pierwsza poważna próba z finiszem pod górę. Etap kończył się klasycznym kilkunastokilometrowym podjazdem, na którym w czołowej grupie jechali sami faworyci, a pośród nich, no aż miło było popatrzyć, Rafał Majka i Przemek Niemiec.
Po obejrzeniu tego finiszu mam następujące spostrzeżenia:
- Rigoberto Uran Uran jest strasznie mocny. Odjechał z grupy faworytów jak chciał. Ciekawe co by zrobił Nibali jakby Uran miał o minutę mniejszą stratę.
- Za to słabiutki jest Wiggins. To nie jest ten sam kolarz, który w zeszłym roku wygrał swobodnie wszystko co chciał. Wiggins Giro nie wygra. Ok, wiem, że miał w tym roku wyjątkowego pecha. A to leżał na zjeździe, a to tuż przed nim była kraksa, ale kandydat na zwycięzcę nie zostaje tak łatwo na podjeździe.
- Vinzenzo Nibali kontroluje sytuację, choć to jak dał odjechać Uranowi jest zastanawiające. Choć nie ulega wątpliwości, że jest aktualnie głównym kandydatem do końcowego zwycięstwa.
- Moim cichym faworytem jest Cadel Evans, który po pierwsze traci bardzo mało w generalce, a po drugie jedzie bardzo mądrze. Evans nie traci głupio sekund, zawsze przyjeżdża w czołowej grupie, nie zostaje na podjazdach i wystarczy mu zapewne jeden słabszy dzień Nibalego, żeby wyrwać mu różową koszulkę.
- Rafał Majka pojechał dzisiaj jak na lidera zespołu przystało! Atakował w pewnym momencie z grupy liderów! Jechał pięknie, przyjechał na metę razem z faworytami. W generalce awansował na 10 miejsce.
- Na jeszcze lepszym ósmym miejscu w generalce jest Przemysław Niemiec, który dzisiaj prezentował się wręcz wyśmienicie. Gdyby nie to, że kazano mu zostać i czekać i holować słabego Scarponiego byłoby jeszcze lepiej. Ależ byłoby pięknie, jakby Niemiec dostał wolną rękę i mógłby jechać na siebie.
Ależ miło się to Giro ogląda, walka na każdym etapie, dwóch Polaków w dziesiątce, a stawka jest bardzo wyrównana. Analizując generalkę, która wygląda tak:
- Vincenzo Nibali (Ita) Astana Pro Team 38:57:32
- Cadel Evans (Aus) BMC Racing Team 00:41
- Rigoberto Uran Uran (Col) Sky Procycling 02:04
- Bradley Wiggins (GBr) Sky Procycling 02:05
- Robert Gesink (Ned) Blanco Pro Cycling Team 02:12
- Michele Scarponi (Ita) Lampre-Merida 02:13
- Mauro Santambrogio (Ita) Vini Fantini-Selle Italia 02:55
- Przemysław Niemiec (Pol) Lampre-Merida 03:35
- Domenico Pozzovivo (Ita) Ag2R La Mondiale 04:17
- Rafał Majka (Pol) Team Saxo-Tinkoff 04:21
widzę miejsce na awans Polaków! Z niecierpliwością czekam na kolejne etapy, co za wyścig!